Amsterdam Wrocław

SophieMock

Drodzy Sąsiedzi,
Chciałabym poinformować ze dzisiaj - 25.07 - o godzinie 19:46 z garażu podziemnego skradziono nam rower. Podczas weryfikacji monitoringu mąż stwierdził, iż 2 złodziei swobodnie sobie chodziło po parkingu. Wyszli przez klatkę D lub przez śmietnik. W tym czasie przez ponad godzinę klatka E była otwarta i to wcale Pani z ochrony nie zdziwiło... Jedynym jej pytaniem było czy rower był przypięty - ale wcale nie zaciekawiło jej 2 gości łażących po parkingu.
Zalecam sprawdzenie, jeśli ktoś trzyma coś w garażu - bo mogło też zaginąć.
Jutro idziemy zgłosić sprawę na policję - oczywiście nie licząc na cud - ale żeby nadać sprawie bieg formalny.
Oczywiście złożymy skargę na ochronę i będziemy, żądali wyjaśnienia.
pozdrawiam
Asia

tomes

Z jednej strony jestem w szoku, że mając ochronę takie rzeczy się dzieją. Z drugiej jakoś od razu przestałem się dziwić. Płacimy na miejsce parkingowe a w cenie składnikiem jest ochrona. Ale ochrona na naszym obiekcie ma wszystko gdzieś. Nawet kamery im ukradli. Tak pilnują.
Dziękuje za informację bo też chciałem trzymać rower na miejscu parkingowym. teraz się nie odważę. W rowerowni nie ma miejsca, a nie stać nas na uchwyty na rowery na ścianach rowerowni żeby zwiększyć liczbę miejsc. Uchwyt kosztuje 15 zł. no ale nie mamy funduszu remontowego. Pewno samemu bym kupił, ale nie mam gwarancji że będę z niego korzystał i że mogę go przywiercić do ściany.
Kochani sąsiedzi............musicie zdać sobie sprawę że nie mamy ochrony. Tylko płacimy za ochronę. Palą papierosy i tylko w tym momencie ich widać.
Ochrona w obowiązkach ma zgłaszać zauważone usterki. Ale jak nie robią obchodów to skąd mają wiedzieć o usterkach.
Asia czekamy na informację o tym co na to Administrator i szefostwo firmy ochroniarskiej.

SophieMock

Tak tylko dopowiem - to nie była pierwsza kradzież...

kongwi

Dramat..... Kiedyś mieliśmy na ochronie Panie, które się interesowały jak ktoś się podejrzanie kręcił, no ale niektórym przeszkadzało, że ich kolega, matka czy dostawca pizzy muszą się tłumaczyć... No to teraz mamy luz i nawet złodzieje nie muszą się niepotrzebnie stresować....